Forum SZACHY Strona Główna SZACHY
Szachy, zadania szachowe i nie tylko
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

K Jopek
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 40, 41, 42  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SZACHY Strona Główna -> Problemistyka Szachowa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Śro 21:33, 06 Sie 2014    Temat postu:

środa, 6 sierpnia 2014

Piąta runda Olimpiady - Biało Czerwone ogrywają Kazachstan!
Emiraty bez szans w meczu z Polakami! Jutro dzień wolny w Tromso!



Mój, można tak powiedzieć, olimpijski współpracownik Mirek Wolak, który zawsze w komentarzach pod postami zamieszcza swoje przedmeczowe analizy oraz statystyki podsumował dziś występ męskiej reprezentacji. Bardzo lubię takie dane i zwykle rzucam się na podobne "słupki", gdyż są prawdziwą kopalnią wiedzy, a poza tym, z cyframi, z matematyką się nie dyskutuje. I tak, po pewnym zwycięstwie nad Emiratami takie mamy dane o Polakach (dzięki Mirek!):

Wojtaszek --- 1.5 z 3 (+1=1-0) 50%
Gajewski ---- 3.0 z 4 (+2=2-0) 75%
Duda --------- 4.0 z 5 (+3=2-0) 80%
Bartel -------- 2.5 z 4 (+1=3-0) 62,5%
Soćko -------- 3.5 z 4 (+3=1-0) 87.5%
RAZEM 7 pkt. meczowych 14,5 z 20 (+10=9-1) 72.5%

Analizując te wyniki, oczywiście trzeba wziąć pod uwagę, z kim poszczególni Polacy grali, wtedy zobaczymy znacznie dokładniej jak prezentują się nasi kadrowicze. Po przegranej z Norwegią i to ból był straszny, spadliśmy aż na miejsce 47. Wygrana nad Emiratami, oczywiście, znacznie poprawia pozycję Polski ale nadrabianie strat kosztuje czas i dobrą punktację pomocniczą. Jeśli chcemy o coś zawalczyć - taka jest brutalna prawda - musimy już teraz zapoczątkować serię zwycięstw i nie odpuszczać. Remisy nic, ale to nic nie dają. Trzeba wygrywać.

Wygrały dziś Polki z groźnym Kazachstanem. Zapunktowały deski numer trzy i cztery, czyli dwie panie "K" - Karina oraz Klaudia. Nasze reprezentantki w tabeli były jedenaste, po kolejnym zwycięstwie wskakują do "dziesiątki" i tak naprawdę to teraz zaczyna się gra o tron Wink. Dobrze, że akurat trafił się dzień przerwy. To czas aby trochę odpocząć, dokładnie wszystko przeanalizować i zewrzeć szyki.

Trochę luźno porozważam. Ukraińcy nie mają pierwszej deski. Vassily Ivanchuk gra fatalnie i to może mieć decydujące znaczenie jeśli chodzi o końcowy wynik Ukrainy na tej Olimpiadzie. Z ciekawych wyników rundy piątej na uwagę na pewno zasługuje remis znacznie słabszego Kataru z Niemcami, cenne zwycięstwo Kuby nad Izraelem oraz razi oczy remis U.S.A z Kanadą. Różnica rankingowa między tymi zespołami wynosi 131 pkt. elo.

Wśród kobiet Chiny wreszcie zatrzymały rewelacyjnie grającą Indonezję. Inny wynik, niż wysoka wygrana szachistek z Państwa Środka byłby już sensacją nie lada. Węgierki zahamowały idące jak burza zawodniczki Iranu, Rosjanki wygrały ważny mecz z Gruzją. Bohaterką meczu została Walja Gunina.
Mam wrażenie, że Chinki i Rosjanki znajdą się na podium.
A dla kogo jeszcze jedno miejsce na "pudle"?
Uśmiecham się teraz - wiadomo dla kogo - dla Polek! Ważne, żeby
nasze panie nie spuszczały z tonu, nie zaniżały poziomu, a będzie dobrze.

Polacy są teraz na trzydziestym miejscu. Po dniu przerwy gramy z Peru. Peru to oczywiście Julio Granda Zuniga, Emilio Cordova oraz
dość ciekawy rezerwowy, który nijak mi nie pasuje do reszty.
Peru jest względnie mocne ale do ogrania. Po dniu wolnego bitewny kurz
znów się wzniesie. Czekam z niecierpliwością na piękne mecze polskich drużyn.
---
Ps.
Zobacz jak Nasi -- pieknie wygrywali

[link widoczny dla zalogowanych]

-


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Śro 21:44, 06 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Czw 13:00, 07 Sie 2014    Temat postu:

-- --
Wirtualne szkolenie --- poznaj siatki matowe!

Zadania z ksiazki Laszlo Polgar Chess

Zadanie Nr. 4122
--------
1_2
Diagram --- 1
Biale matuja w 3 posunieciach -- #3 -- rozwiazanie -- 1. Se4! ... ... 3. Sf6 - mat

---------
zadanie nr.3955
3_4
Diagram --- 3
Biale matuja w 3 posunieciach -- #3 -- rozwiazanie -- 1. Hxb6! ... ... 3. Sxb6 - mat

Takie pokazywanie siatek matowych (na diagramach) uczy nas szachow
a najwazniejsze: zacheca innych to poznania kombinacji szachowych
------


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Sob 12:38, 09 Sie 2014    Temat postu:

piątek, 8 sierpnia 2014

Polacy dzięki wygranej Janka Dudy lepsi od Peruwiańczyków!
Polki wygrywają 3-1 z Holandią!


A na placu boju pozostał tylko jeden, najmłodszy z Biało Czerwonych... Miał piona więcej i żeby wygrać, musiał zachować zimną krew do samego końca. I zachował ją. To dzięki świetnej postawie Janka Dudy w pojedynku z trzy lata starszym Cori Jorge, Polacy zwyciężyli Peruwiańczyków! Wielkie brawa dla naszego najmłodszego reprezentanta!

Pozostali kadrowicze, hmm... no cóż. To co się dzieje w ich partiach nie nastraja mnie optymistycznie od samego początku Olimpiady. Jeśliby założyć, że trafiamy na naprawdę klasową drużynę, z taką grą nie mamy najmniejszych szans na pozytywny dla nas obrót wypadków. Polacy sprawiają wrażenie, jakby nie do końca ufali swoim możliwościom. Grają blado, w wielu wypadkach już w okolicach końca debiutu i początku gry środkowej, muszą bronić pozycji może nie strategicznie przegranych ale na pewno bardzo ciężkich do gry. Po dzisiejszej, szczęśliwiej wygranej, męskiej kadrze potrzebne jest przebudzenie.

A Polki nie spuszczają z tonu, nie zaniżają poziomu - to był świetny występ naszych reprezentantek! Gorzej spisała się tylko Karina, która ma problemy by wstrzelić się w dobrą grę w Tromso. Ale od czego zmienniczki! Znów bardzo dobrze zagrała Jola Zawadzka (ależ pruje do przodu ta dziewczyna!), na ostatniej desce Marta Bartel pewną ręką dopisała kolejne zwycięstwo zespołowi i wreszcie nasza pierwsza szachownica, Monika Soćko, po 70 pos. batalii ustaliła wynik meczu. Jutro zdecydowanie więcej czasu poświęcę na obserwowanie meczu Polek, które zapewne trafią na jakiś dream-team i emocje sięgną zenitu.

Panowie muszą się zebrać w sobie. Wygraną z Peru absolutnie nie dałem się zahipnotyzować - męczę się bardzo widząc męczarnię naszej drużyny, która w bólach rodzi poszczególne zwycięstwa. Myślę, że taką grą Olimpiady nie zawojujemy, no chyba, że Polacy obudzą się właśnie teraz (nie za dwie, trzy rundy) i na jutrzejszy mecz i kolejne, pójdą całkowicie odmienieni.

W turnieju kobiet faworytki wygrały, dokonuje się selekcja naturalna i w walce o medale pozostały drużyny renomowane i znajome kibicom szachów. Są już kojarzenia. Polacy szczęśliwie (jakby los chciał im jeszcze bardziej dopomóc) zagrają z Bośnią i Hercegowiną. To reprezentacja Borkiego Predojevicia - skład równy, z wyników widać jednak, że grają lepiej niż można by się spodziewać po sile ich rankingów. Jest duża szansa na wygraną - wtedy okolice "dychy" i zrobiłoby się całkiem interesująco. Polki jutro mają na rozkładzie reprezentantki Francji. To bardzo silna i doświadczona drużyna i czeka nas śmiertelny bój o wszystko. Emocje z rundy na rundę rosną. Ależ jutro zapowiadają się mecze!
Zaczyna się weekend więc pod żadnym pozorem ich nie przegapcie!

[link widoczny dla zalogowanych]

---
Mirek Wolak --- 9 sierpnia 2014 10:11
W VII rundzie gramy w składach:

POLSKA - FRANCJA
Socko, Monika 2470 -- Sebag, Marie 2480
Milliet, Sophie 2385 -- Szczepkowska-Horowska, Karina 2380
Bartel, Marta 2359 -- Guichard, Pauline 2375
Collas, Silvia 2316 -- Kulon, Klaudia 2301
Gramy bez Joli Zawadzkiej, miejmy nadzieję, że to planowa "pauza"
naszej wiceliderki, albo zagrywka taktyczna, a nie jakieś kłopoty
zdrowotne (odpukać).
U Pań na pierwszym stole przebój dnia:
ROSJA - CHINY - , najlepszy dla nas byłby tutaj remis.

A u Panów:
POLSKA --- BOŚNIA I HERCEGOWINA
Wojtaszek, Radoslaw 2735 -- Predojevic, Borki 2604
Dizdarevic, Emir 2522 --- -- Gajewski, Grzegorz 2659
Duda, Jan-Krzysztof 2576 -- Stojanovic, Dalibor 2503
Kadric, Denis 2473 ----- ---- Socko, Bartosz 2612
Niby spora przewaga rankingowa na każdej z desek,
ale to trzeba potwierdzić w grze. Wojtaszek i Duda mają biały kolor,
a Soćko ma słabszego rywala.

Na pierwszych stołach same hity:
Dominguez Perez, Leinier 2760 --- Mamedyarov, Shakhriyar 2743
Navara, David 2716 -- --- Grischuk, Alexander 2795
(Kramnik pauzuje, bo wczoraj poległ z Kasimdżanowem w
"straszny" sposób)
Carlsen, Magnus 2877 ---- Naiditsch, Arkadij 2709
A propos Mistrza Świata: Norweg wczoraj "ośmieszył" Caruanę, zagrał "podejrzaną"
obronę skandynawską ze stratą dwóch temp ( Hd8:d5 - Hd5-d8 )
i mimo to wygrał (oczywiście w końcówce!).
Topalov, Veselin 2772 -- Giri, Anish 2745
Aronian, Levon 2805 --- Leko, Peter 2740
Vachier-Lagrave, Maxime 2768 - Jobava, Baadur 2713 (tutaj może być jazda "bez trzymanki" za sprawą czarnych)
Nakamura, Hikaru 2787 --- Kasimdzhanov, Rustam 2700
Leitao, Rafael 2649 ----- Shirov, Alexei 2709 (Shirov "wiecznie młody")
---


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Sob 15:40, 09 Sie 2014    Temat postu:

-
Anonimowy --- 9 sierpnia 2014 13:27

Tom, piszesz że D.Świercz jest teraz w słabszej formie.
Zgoda, tylko, że on gra każdą partię o zwycięstwo a nie na remis tak
jak większość naszych obecnych kadrowiczów.
Uważam, że G.Gajewski i B.Soćko lepsi już nie będą, a w tej chwili
jedynie potrafią remisować z graczami 2600+ (na tej olimpiadzie
również z niższymi rankingami). Darek natomiast będzie jeszcze
najprawdopodobniej progresować. Chyba nikt nie ma wątpliwości że
JK Duda i D.Świercz -- to jest przyszłość naszej kadry na kolejne Olimpiady.
Rozumiem, że macie inne zdanie. Natomiast ja- chciałbym się mylić-
ale czuję, że nasi znowu skończą powiedzmy na 20 miejscu,
a uważam, że stać nas na dużo więcej.


-
Krzysztof Jopek --- 9 sierpnia 2014 13:50

Anonimowy - ale ja się z tobą zgadzam.
Nasi nie grają dobrze, choć mają dużo szczęścia - nie rzucają się na
przeciwników, remisują na potęgę. Ale dobór kadry działa z automatu
i rozważanie jakichś kandydatur typu Markowski mija się moim zdaniem z celem.
To nie wniesie do polskiej kadry nowej jakości. Takich mamy GM jakich mamy - pozazdrościć tylko Serbom - zobacz jak oni się piorą za deskami, zobacz na ich ranki i gdzie są - nasi przy nich nie to, że jakoś wyglądają, tylko w ogóle nie wyglądają.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Nie 21:23, 10 Sie 2014    Temat postu:

-
Ósma runda Olimpiady Szachowej w Tromso
- W meczach prawdy Francja i Chiny lepsze od polskich drużyn!



Chiny to jednak ogromny potencjał ludzki.
Przeczytałem kiedyś, że w Chinach tyle jest zarejestrowanych bezrobotnych ilu jest Polaków.
Piszę to akurat nie w związku z przegraną Polek z szachistkami
z Państwa Środka, a wynikami męskiej reprezentacji tego kraju.
Spójrzmy na moment na grającego na desce trzeciej w meczu z Azerbejdżanem Yu Yangyi 2668 elo.
Ten dwudziestolatek gra w Tromso turniej życia.



Yu Yangyi GM 2668 CHN Rp:2914
Rd. SNo Name Rtg FED Rp Pts. Res. Bo.

1 445 FM Cu Hor Winston Darwin 2259 GUA 2264 2.5 w 1 2
2 317 IM Mehmeti Dritan 2416 ALB 2421 5.5 s 1 2
3 38 GM Almasi Zoltan 2690 HUN 2748 5.5 s 1 3
4 12 GM Svidler Peter 2751 RUS 2619 3.5 s ½ 3
5 60 GM Van Wely Loek 2662 NED 2486 2.0 w ½ 3
6 133 GM Adly Ahmed 2589 EGY 2553 4.5 w 1 3
7 114 GM Markus Robert 2602 SRB 2702 5.0 w 1 2
8 73 GM Safarli Eltaj 2649 AZE 2707 4.5 w 1 3


Chińczyk gra jak jakieś krzemowe monstrum.
Na takim dystansie i z przeciwnikami co się zowie zgodził się
łaskawie na dwa remisy. No kosmos po prostu!
Dwa mecze prawdy za nami. W spotkaniu z Francją generalnie prowadziliśmy równorzędne pojedynki. Bartosz Soćko na ostatniej z V. Tkachievem ustawił pozycję, którą ciężko było forsować. W sumie wyglądało to tak, jakby nasz arcymistrz wybierając ten system i unikając złożonej gry, chciał zminimalizować ryzyko przegranej. Radek Wojtaszek po interesującym początku dostał gorszą końcówkę z Maxime Vachier-Lagrave, ustał jednak bez problemu. W partii Jana Dudy działo się wiele - tym razem jednak Janek utrzymał tylko szachownicę z wyżej notowanym rywalem. Swoje zrobił, jednak w żadnym z reprezentantów nie znalazł przeciwwagi, nikt go nie uzupełnił. Na drugiej desce nie wiem co się stało, nie wiem co widział i co liczył Grzesiek Gajewski, który po ofierze jakości przeszedł do kompletnie przegranej pozycji i to ta partia zadecydowała o ostatecznym wyniku zespołu.

W moich wcześniejszych artykułach nie wykazywałem wielkiego entuzjazmu jeśli chodzi o styl i jakość gry Polaków w turnieju olimpijskim. Fakt, nie przegraliśmy wiele partii, ale te szachy w znacznej mierze nie są zdrowe jak dla mnie i nie tylko ja podzielam ten punkt widzenia. Takimi szachami można narozrabiać z przeciętnymi zespołami, zawsze można wybrnąć, gdy coś pójdzie nie tak, ale nie z tymi z górnej półki. Te drużyny zawsze gdzieś coś znajdą, przepchną, skierują mecz na odpowiednie tory.

Olimpiada nie kończy się na tym dniu, przed nami finisz. Jeśli jutro wygramy, pewnie dostaniemy jeszcze jedną szansę zagrania o wejście do dziesiątki.

Polki w meczu z Chinkami grały w każdej partii bardzo walecznie, jednak klasowe rywalki gdzie trzeba uspokoiły grę, gdzie się należało, pocisnęły do przodu... Dziś nasze skrajne deski przegrały, a Chinki wracają do walki o złoty medal olimpijski. Trwa pogoń za Rosjankami, które dziś znów wygrały. Rzeknę teraz tak: Nic, to - pozostały aż trzy rundy i wciąż mamy szanse medalowe, Olimpiada jeszcze się nie skończyła.
Przed nami najważniejsze rundy tego turnieju i zarówno Polacy
jak i Polki mogą być w czołówce. Walczcie do samego końca Biało Czerwoni!
--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Nie 21:24, 10 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 15:44, 11 Sie 2014    Temat postu:

-
Mirek Wolak --- 11 sierpnia 2014 09:52

Dzisiaj Panowie grają ze Szwajcarią, jest to przeciwnik,
który jest absolutnie w naszym zasięgu.
Kilka razy już graliśmy z nimi i wygrywaliśmy nawet wtedy,
gdy na pierwszej desce mieli Korcznoja:

Olimpiada Lucerna 1982

SZWAJCARIA - POLSKA ---> 0.5 - 3.5
(14. runda - ostatnia runda, mecz z Gospodarzami!)

W. Korcznoj (2635) --- A. Sznapik (2480) --- -- 0-1
W. Hug (2435) --- ---- W. Schmidt (2475) -- Remis
H. Wirthensohn (2435) - A. Kuligowski (2450) -- 0-1
C. Partos (2410) ---- --- A. Sygulski (2410) -- -- 0-1

To wspaniałe zwycięstwo w ostatniej rundzie dało na 7 miejsce
na Olimpiadzie, potem już nie udało się tego powtórzyć.
Poniżej historyczna partia mm. Aleksandra Sznapika:

Korchnoi, V. - Sznapik, Aleksander

1. Nf3 g6 2. d4 Bg7 3. e4 d6 4. c3 Nf6 5. Bd3 O-O 6. O-O Nc6 7. d5 Nb8 8. c4
Bg4 9. h3 Bxf3 10. Qxf3 Na6 11. Nc3 Nd7 12. Bc2 Nac5 13. Bd2 a5 14. Rab1 e6 15.
Bd1 f5 16. dxe6 Ne5 17. Qe2 f4 18. e7 Qxe7 19. Nd5 Qf7 20. Bxf4 c6 21. Bxe5
Bxe5 22. Ne3 h5 23. f4 Bxf4 24. Nf5 Ne6 25. Nh6+ Bxh6 26. Rxf7 Rxf7 27. c5 Nxc5
28. Bb3 Nxb3 29. axb3 Raf8 30. Qd3 Rf6 31. e5 dxe5 32. Re1 Bg7 33. h4 Kh7 34.
Kh2 Rf4 35. Qd7 R8f7 36. Qd8 Bf6 37. Qxa5 Rxh4+ 38. Kg1 e4 39. Qb6 e3 40. g3
Re4 0-1

Przy okazji przypomnę także partię Bartka Macieji z Korcznojem z Olimpiady Calvia '2004,
(wtedy mecz ze Szwajcarami przegraliśmy, ale na osłodę
zostało nam to okazałe zwycięstwo)

Macieja (2613) -- -- Korcznoj (2601)

1. e4 e5 2. Nf3 Nc6 3. d4 exd4 4. Nxd4 Nf6 5. Nxc6 bxc6 6. e5 Qe7 7. Qe2
Nd5 8. c4 Nb6 9. Nc3 Qe6 10. Qe4 Ba6 11. b3 Bb4 12. Bd2 Bxc3 13. Bxc3 d5
14. Qh4 dxc4 15. Rc1 O-O 16. Be2 Nd7 17. O-O Nxe5 18. Rfe1 f6 19. Bxe5 fxe5
20. Bxc4 Bxc4 21. Qxc4 Qxc4 22. Rxc4 Rad8 23. Rc2 Rd5 24. f3 Rf6 25. Rce2
Rf5 26. Rc1 Rf6 27. Rce1 Rf5 28. Kf2 h5 29. Rc1 Rf6 30. Ke3 Ra5 31. Rc4 Kf7
32. Rec2 Ke7 33. Rc5 Rxc5 34. Rxc5 Kd6 35. Ra5 g5 36. Rxa7 g4 37. fxg4 hxg4
38. Ra4 Rh6 39. Rxg4 Rxh2 40. Ke4 Rh1 41. Rg6+ Kc5 42. Kxe5 Ra1 43. a4 Ra3
44. Rg3 Kb4 45. Rf3 c5 46. Kd5 Ra2 47. g3 Rc2 48. Re3 Rc1 49. g4 c6+ 50.
Ke5 Rg1 51. Kf4 c4 52. bxc4 Kxc4 53. g5 c5 54. Rg3 Rf1+ 55. Ke5 Re1+ 56.
Kf6 Rf1+ 57. Ke7 Re1+ 58. Kf6 Rf1+ 59. Ke7 Re1+ 60. Kd7 Rd1+ 61. Kc7 Rh1
62. g6 Rh8 63. g7 Rg8 64. Kd6 Kb4 65. Rg4+ c4 66. Ke6 1-0

Wracając do współczesności, do końca zostały trzy rundy, jak to bywa w
turnieju granym "szwajcarem" - najważniejsze rundy! Trzeba wygrywać
i piąć się w górę - Panowie do pierwszej dziesiątki, Panie po medal.
Szczęście nam sprzyja, bo i Szwajcaria i Mongolia to idealni
dla nas rywale na trzy rundy przed końcem olimpiady.

Są już składy:

POLSKA - MONGOLIA
Socko, Monika 2470 --- --- ---- Munguntuul, Batkhuyag 2410
Batchimeg, Tuvshintugs 2346 -- Zawadzka, Jolanta 2398
Szczepkowska-Horowska, Karina 2380 - Bayarmaa, Bayarjargal 2109
Ankhchimeg, Bayanmunkh 2123 -- --- Bartel, Marta 2359

POLSKA -- -- SZWAJCARIA
Wojtaszek, Radoslaw 2735 --- Pelletier, Yannick 2578
Gallagher, Joseph G. 2473 --- Duda, Jan-Krzysztof 2576
Znowu czarne dla Jana Krzysztofa i to na wysokiej II desce,
prawdziwy "czarny koń" naszej ekipy!
Bartel, Mateusz 2640 --- --- Georgiadis, Nico 2448
Kurmann, Oliver 2423 -- --- Socko, Bartosz 2612

Odpowiedz
--


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 20:23, 11 Sie 2014    Temat postu:

-
Mirek Wolak -- 11 sierpnia 2014 --- 18:52

Ale wjechałem na ambicję naszym Panom przypomnieniem meczu
ze Szwajcarami z Olimpiady Lucerna 1982 Smile.
Tam było 3.5 - 0.5 i dzisiaj też mamy taki wynik! Brawo!

Wynik debiutanta JANA-KRZYSZTOFA DUDY (z dużych liter,
a jakże!) po 9 partiach jest "kosmiczny": 7.5 z 9 (+6=3-0) 83.3%,
do tego zagrał 6 partii czarnym kolorem!
Medal na II lub III desce jest pewny. W zasadzie powinien przestać
już grać, tym bardziej, że zagrał we wszystkich meczach od początku
olimpiady - tylko bez Niego w decydujących rundach raczej sobie nie poradzimy.
Decyzja o "pozaregulaminowym " włączeniu 16-letniego arcymistrza do
reprezentacji kraju okazała się "strzałem w dziesiątkę" - może dodajmy
dla uściślenia faktów, że nie chodzi tutaj o reprezentację kraju do lat 18 czy 20.
Jan-Krzysztof Duda gra w pierwszej reprezentacji Polski na II i III desce
(!) i sieje popłoch wśród rywali. Pięknie, po prostu pięknie!

Odpowiedz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Wto 9:30, 12 Sie 2014    Temat postu:

poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Runda dziewiąta Olimpiady - Prawdziwa wojna w meczu
Polska - Mongolia i wygrana naszych Amazonek!
Doskonałe spotkanie Polaków ze Szwajcarami!


Tak grających Polaków jak w dzisiejszym meczu ze
Szwajcarią chciałbym widzieć zawsze.
Rzeczywiście, to było coś zupełnie innego, lepszego, coś co
może naszych arcymistrzów uskrzydli przed ostatnimi rundami.
Oczywiście, mam tą świadomość, że Szwajcarzy to nie jest drużyna
gigantów ale nie o to w tym wszystkim chodzi. Chodzi o partie, styl,
bojowe nastawienie i konsolidację zespołu. Wystrzeliły trzy nasze deski -
panowie byli bardzo zmotywowani i to było widać bez zagłębiania się w szczegóły.
Autentycznie, odniosłem takie wrażenie, jakby grała zupełnie inna drużyna.
To, oczywiście, komplement ale tylko dotyczący dzisiejszego pojedynku.
Za tym komplementem czai się i krytyka. Warto rozważyć, że nie
napisałbym powyższej, dobrej oceny w ten sposób,
gdyby Polacy od samego początku grali przekonująco.

I ten Janek Krzysiek Duda. Facet ma instynkt zabójcy - jest jak sokół wędrowny, który atakuje gołębia lotem nurkowym sięgającym 350 km/h, ogłuszający swoją ofiarę samym uderzeniem. Gdy ten ptak pojawia się na horyzoncie wśród pozostałej ptasiej gawiedzi pojawia się panika. Janek w Tromso wyruszył na polowanie - może jest trochę osamotniony, ale to dla niego nie wiele znaczy. Na razie poluje. Trzy ofiary zranił, sześć śmiertelnie ogłuszył. Jemu nic - jest cały i zdrowy.

Bardzo dobrą partię zagrał Mateusz Bartel - szedł do przodu jak dawniej, aż miło było patrzeć. Kolejnych kilka punktów rankingowych wpisał sobie do podręcznego notesu Radek Wojtaszek, który bardzo ładnie wypunktował lidera szwajcarskiej kadry - dobrze znanego kibicom szachów Yannicka Pelletier. Tylko pewien niedosyt mógł wzbudzić mecz Bartosza Soćki, który ma poważne kłopoty z wygrywaniem w Tromso i wyraźnie unika złożonej gry.

Ależ bitwę stoczyły nasze mistrzynie z Mongolią - niech mnie kule biją! Gdzieś podskórnie wiedziałem co się święci - czułem, że w tym meczu przywołane zostaną wszystkie żywioły, że szachownice zapłoną. Za takim czymś w szachach przepadam i takie coś dają mi nasze szachistki. I jak ja mogę być na nie zły, gdyby im na przykład, odpukać trzykrotnie w niemalowane, nie poszło w Tromso? Nie będę nigdy - ja zawsze tylko na takie coś czekam, na wojnę, na rzucanie wszystkiego na szalę. A wynik - na Jowisza to jest sport i raz ty wygrywasz, raz ja cię leję i żyje się dalej zbierając bitewne doświadczenia. A propos doświadczeń - bo łypię ciekawie w stronę kojarzeń - nasze Amazonki zagrają z Gruzinkami. A więc, derby! Mało które zespoły znają się lepiej. Oj, szykuje się walka bez pardonu.

Polacy wpadli na ekipę Topałowa - Bułgarię. Patrzę... no tak, "Topi", Cheparinov, nie najgorzej. Ale Iotov? Zobaczcie zresztą sami.


Iotov Valentin GM 2553 -- BUL Rp:2834
Rd. SNo Name Rtg FED Rp Pts. Res. Bo.

1 486 FM Arias Daniel 2126 ESA 2300 3.5 s 1 2
2 427 FM Alhuwar Jasem 2277 UAE 2210 3.0 w 1 2
3 113 GM Illescas Cordoba Miguel 2618 ESP 2587 3.5 w 1 3
4 145 GM Jianu Vlad-Cristian 2579 ROU 2632 5.5 w 1 3
5 6 GM Karjakin Sergey 2786 RUS 2661 5.5 s 1 3
6 114 GM Markus Robert 2602 SRB 2702 5.0 s ½ 3
7 61 GM Tiviakov Sergei 2664 NED 2597 4.5 w 1 3
8 22 GM Eljanov Pavel 2723 UKR 2720 5.5 s 0 3
9 63 GM Quesada Yuniesky 2649 CUB 2589 5.0 w 1 3


Drugi Janek Duda Wink. To będzie kolejna wojna o wejście do dziesiątki,
bitwa ostateczna, gdyż przegrywając, następnej szansy dla nas nie przewidziano.
I tutaj szachownice zapłoną. Chciałbym by Polacy zagrali jak dziś.
Biało Czerwone, Czerwoni - dajcie z siebie wszystko w jutrzejszych meczach!!
--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Wto 9:33, 12 Sie 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Wto 16:57, 12 Sie 2014    Temat postu:

-
Mirek Wolak --- 12 sierpnia 2014 10:49
Sa składy na dzisiaj:

BUŁGARIA - POLSKA
Topalov, Veselin 2772 -- -- Wojtaszek, Radoslaw 2735
Gajewski, Grzegorz 2659 -- --- Cheparinov, Ivan 2681
Iotov, Valentin 2553 -- 0-1 -- Duda, Jan-Krzysztof - 2576 (obaj po 7.5 z 9!)
Bartel, Mateusz 2640 ----- ---- Dimitrov, Radoslav 2461
Naprzód Biało-czerwoni!


GRUZJA - POLSKA
Dzagnidze, Nana 2550 - Socko, Monika 2470
Gruzinka prowadzi na I desce z wynikiem 7 z 8 (+6=2-0) 87.5%
Czas na zakończenie dobrej passy Dzagnidze.
Zawadzka, Jolanta 2398 (5.5 z 7) 78.6% - Khotenashvili, Bela 2494 (6 z 8] 75%
Melia, Salome 2475 - Szczepkowska-Horowska, Karina 2380
Bartel, Marta 2359 - Batsiashvili, Nino 2435
Ale będzie walka!

Odpowiedz
--


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladek dnia Wto 16:59, 12 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pią 22:30, 15 Sie 2014    Temat postu:

---
Sport, szachy , literatura, psychologia, podróże...

piątek, 15 sierpnia 2014

Chińczycy i Rosjanki ze złotymi medalami olimpijskimi!
Polki na siódmym , panowie na piętnastym miejscu!




I to już koniec Olimpiady. Szybko zleciało, ale tak to już jest,
że fajne wydarzenia mijają jakby kto z bicza trzasnął.
Kto mocno zaangażował się w kibicowanie, zapewne będzie cierpiał przez
kilka dni na syndrom odstawienia sportu szachowego z najwyższej półki.

[link widoczny dla zalogowanych]

Dla fana szachów zawody były przeprowadzone perfekcyjnie. Nie mówię teraz o tym, czego nie dostawało na miejscu, o tym nie wiem, o tym wypowiedzą się sami szachiści. Po ostatnim PŚ rozegranym w tej samej miejscowości, elita światowa nie pozostawiła suchej nitki na organizatorach. Mowa była nawet o tym, że arcymistrzowie z uwagi na monotonną dietę musieli dojadać na mieście. Na Olimpiadzie raczej nie miały miejsca podobne wpadki - o takim czymś szybko zrobiłoby się głośno. Z punktu widzenia fana szachów, którzy siedzi przed ekranem laptopa, wszystko było w jak najlepszym porządku. Był przekaz live z turniejowej sali w jakości HD, były barwne komentarze GM S. Szypova, (komentował też Aleksander Moroziewicz) była transmisja z wszystkich desek z analizami modułów. Nie wiem jak wy, ale ja nie narzekałem.

W turnieju "OPEN" triumfowali Chińczycy - drużyna nie złożona, jak Rosjanie, z jakichś galaktycznych nazwisk, z rankingami, które zwalają z nóg. Oczywiście, to arcymistrzowie znani (teraz jeszcze bardziej!) ale na miano szachowego Realu Madryt raczej nie zasługują. Najlepiej punktowały w tym zespole deski środkowe: fenomenalny Yu Yangyi oraz Ding Liren. Obaj zanotują bardzo duże wzrosty rankingowe po tym turnieju. Na drugim miejscu znalazła się reprezentacja Węgier, na trzecie miejsce wskoczyły dość niespodziewanie Indie. Największymi przegranymi tego turnieju są Rosjanie, którzy mieli skład marzeń, jednak czwarte miejsce to dla nich porażka. Często śledzę rosyjskie serwery szachowe, dlatego jestem więcej niż pewny, że za kilka dni znów rozpocznie się w Rosji narodowa debata nad męską sborną, analizowanie przyczyn itd. Niejeden artykuł zostanie na ten temat napisany, niejedna głowa pochyli się z uwagą nad występem Rosjan w Tromso.

W turnieju kobiet Rosjanki od ładnych paru lat dominują i ciężko z tym zespołem rywalizować na równych prawach. Ależ potencjał ma ta drużyna! W wyniku konfliktu z trenerem Sergiejem Rublewskim nie wystąpiły siostry Kosintsevy, jednak nie miało to większego wpływu na grę i rezultat. To jest dekada Rosjanek, to jest ich czas - szachistki z Rosji zapisują się złotymi zgłoskami na kartach najnowszej historii szachów. Drugie miejsce zajęły Chinki, trzecie Ukrainki. Status quo w światowych szachach zostało zachowane - taki jest, mniej więcej rozkład sił w szachach w XXI wieku.

Polacy skąd wyruszyli, tam i powrócili. Gdy zaglądałem na codzienne relacje na serwerze Chessbrains oraz te na stronie PZSzach, miałem wrażenie, jakbym czytał o zupełnie innej drużynie. Niemoc naszych reprezentantów jeśli chodzi o wygrywanie była ogromna. Mateusz Bartel grał na ostatniej desce by, jak to się mawia w szachach "kosić chwast", a wygrał zaledwie dwie partie. Chodziło o to, by w kluczowych momentach wygrywał, dał przeciwwagę, dorzucał jednak do wspólnego worka tylko "połówki". Podobnie rzecz się miała z naszą drugą szachownicą, Grześkiem Gajewskim. Dużo remisów z niżej notowanymi rywalami, jedna ważna wygrana z Cheparinovem, przegrane z E. Bacrotem i Ding Lirenem. Grzesiek grał bardzo aktywnie - rzucał się ambitnie na swoich przeciwników, ale ci w którymś momencie parowali i skutecznie kontrowali.

Po Radku Wojtaszku widać było zmęczenie turniejem w Biel. Odniosłem takie wrażenie, że nie do końca zregenerował się po tych morderczych zawodach. Nie jeden raz, dzięki kamerom, udało mi się na niego rzucić okiem i widać było na jego twarzy znużenie. Radek nie poradził sobie z Carlsenem i Topałowem ("Topi" wygrał pierwszą szachownicę). Powtórki ze Stambułu nie było - Radkowi Wojtaszkowi nie udało się wygrać z nikim znacznym. Jednak po turnieju w Biel i Olimpiadzie w Tromso nasz lider ma na live 2736, 2 elo, czyli oscyluje w okolicach rekordu. W Tromso Radek krzywdy drużynie nie zrobił ale i nie pomógł jej za bardzo. Na pewno nie był motorem napędowym zespołu.

Nasz sokół wędrowny, Janek Duda, był objawieniem tego turnieju. Grał bajecznie, przeciwników zaskakiwał kreatywną grą, liczył szybko, rzadko się wahał. Warto na moment zatrzymać się przy Janku i zastanowić przez chwilę, co by było, gdyby Janek na Olimpiadę nie pojechał, wszak losy jego wyjazdu ważyły się do samego końca. To Janek był sercem tej drużyny, jej motorem napędowym. To ten młody arcymistrz próbował skupić wokół siebie resztę kadrowiczów, chciał ich porwać, dodać im skrzydeł. Bezskutecznie. Na scenie grał tylko jeden, nieco osamotniony aktor.

Sam styl, gra, jakość większości pojedynków nie budziła mojego entuzjazmu. Więcej było w tym spontaniczności niż poprawności. To na słabsze drużyny działało. Na utrzymanie się w dziesiątce i skuteczną grę z lepszymi nie wystarczało.

Mawia się, że nie ma osób niezastąpionych. To powiedzonko w przypadku naszych mistrzyń nie ma zastosowania. Gdy nie gra Monika Soćko nie ma zespołu. A Monika Soćko nie grała w Tromso dobrze. W kadrze odczuwalny był brak Iwety Rajlich i Joanny Majdan Gajewskiej, choć świetnie zaprezentowała się w Tromso Marta Bartel, która zdobyła srebrny medal na swojej szachownicy. Siódme miejsce bez grającej na swoim poziomie Moniki Soćko, świadczy o tym, że w optymalnym składzie mamy szansę na skuteczną grę z najlepszymi teamami. Polki grały jednak nierówno, choć jak zawsze ambitnie i zespołowo.

Naszymi mistrzyniami aż tak bardzo się nie martwię. Tutaj znacznie łatwiej zbudować fajną "pakę". Gorzej z zapleczem męskiej kadry. Nie licząc Janka, z reszty juniorów można obecnie zbudować zespół grający mniej więcej na poziomie kadry Islandii. Czyli jesteśmy na lata skazani na tych, którzy właśnie grają, a widać, że to nie jest zespół stworzony do robienia wyników, do wygrywania. Jak to będzie wyglądało w dalszej perspektywie? Aż tak daleko myślami nie sięgam! Trzeba się nad tym dłużej zastanowić.

A jakie są wasze wrażenia po Olimpiadzie? Macie ochotę podyskutować
o występie naszych olimpijskich drużyn oraz bliższej i dalszej przyszłości?
--

Ps
Jak na szachiste z II kategoria, to komentarz bardzo dobry.

PS
Wszystkie wazne zawody swiatowe szachowe
Musza posiadac t/z reklame szachow - tej profesji nie ma w polskich szachach , gdyz Nasi dzialacze szachowi nie pojmuja i nie rozumieja szachow.
Czy mozna tu cos wiecej komentowac i wymagac od naszych reprezentantow na olimpiadzie..
Jedno co mozna pochwalic ze nasi reprezentanci dobrze sie prezentowali na fotkach. ladnie ubrani i piekne usmiechy.

Gdyby byl choc jeden zawodowy komentator szachowy ,
to spolecznosc w Polsce poznala by szachy.
-----


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Śro 18:17, 20 Sie 2014    Temat postu:

-
Jerzy Konikowski --- 20 sierpnia 2014 o godz. 16:20

Opinie Internautów o występie reprezentantów Polski w Tromso:
Gość 1 napisał:
Jeśli chodzi o wyniki naszych drużyn, to niestety, wygląda to na średni poziom europejski. U mężczyzn jedna nadzieja to znakomity wynik Janka Dudy. U kobiet tym razem słabo zagrała Soćko, a tylko Bartel wypadła bardzo dobrze.
Gość 2 napisał:
Zgadzam się z ogólną sytuacją polskich szachów. Mamy jednego dobrego zawodnika i jednego świetnie zapowiadającego się juniora.
Moim zdaniem Marek Matlak jest już znudzony szachami i prowadzeniem kobiet – powinien zrezygnować.
Monika Soćko gra za dużo partii turniejowych, a ma swoje lata. Klaudia Kulon jest słaba, a Marta Bartlowa ma tylko talent i nic więcej. Zupełnie dobrze grała, oczywiście na gorszym dystansie.
Kulon weszła do drużyny, gdy już przestała się liczyć. Cztery lata za późno.
Gość 3 napisał:
Mówi się o słabej formie Moniki. Uważam, że to nie jest jej jednorazowy słaby wynik w turnieju międzynarodowym, lecz przyczyną jest wiek. Monika nie wytrzymuje już kondycyjnie trudów gry z silnymi przeciwniczkami.
Gość 4 napisał:
Czy wie Pan coś o śmierci uczestników Olimpiady? Podobno sędziowie pracowali za darmo. Czy to jest w ogóle możliwe?
Gość 5 napisał: Nie można oczekiwać lepszych wyników, kiedy nie ma praktycznie trenera kadry. Podobno jest nim Michał Krasenkow, ale nie był w Tromso, bo grał w turnieju w Holandii. Czy on coś robi, czy bierze tylko kasę za nazwisko?

Dodaj komentarz
-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 9:01, 15 Wrz 2014    Temat postu:

--
Kompozycja szachowa ---- dwuchodowka z rozwiazaniem!

Autor : Bruno Oswald Sommer
6677 Die Schwalbe 08-09/1942
-----------
1_2
diagram --- 1
Mat w 2 posunieciach -- #2 ---- ----- 1. 0-0-0! - Hxc6+ - 2. Sc2 - mat

Gra przygotowana
* 1. ... Hxa5+ - 2. Wxa5 - mat

Rozwiazanie

1. 0-0-0! -- grozi -- 2. Hh1 - mat
1. ... Hxc6+ -- 2. Sc2 - mat ----- Diagram -- 2
1. ... e5 ----- 2. Sf6 --- mat
1. ... Sd6 --- 2. Wc5 - mat

Roszada w rozwiazaniu , to zawsze niespodzianka.

-------------

Kompozycja szachowa --- pokaz siatek matowych!

----- Czterochodowka -- #4
1_2
diagram - 1
Mat w 4 posunieciach -- #4 -- -- Siatka matowa -- 3. Kf2 - fxg3+ - 4. hxg3 - mat

Rozwiązanie:

1. Kxd4! --- tempo
1. ... f5 ---- 2. Ke3 -- tempo
2. ... f4+ --- 3. Kf2 -- grozi - 4. Wg1 - mat
3. ... fxg3+ -- 4. hxg3 - mat ----- diagram -- 2

-----


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pią 16:28, 19 Wrz 2014    Temat postu:

czwartek, 18 września 2014

Ciemności kryją ziemię...

Są ta­cy, co nie pot­rze­bują no­cy. Ciem­ność pro­mieniuje z nich.

Stanisław Jerzy Lec

Pociągają go typy spod ciemnej gwiazdy. Gdy na świecie dzieje się
zło największe, gdy krew niewinnych ludzi nie ma żadnej wartości on
tam jest. Chce być blisko. Widać, że to go kręci. Trzy lata temu pojechał
ze swoją grą wojenną, na prawdziwą wojnę, do Libii. Demonstrował swoje
umiejętności przed Nomadem, który wydał wyrok śmierci na swój naród -
starych, młodych, dzieci. Oni grali, a okna drżały od eksplozji bomb,
słychać było pojedyncze strzały, terkot karabinów maszynowych.
Była to kurtuazyjna wizyta u satrapy, który mógłby iść o lepsze z Idim Aminem,
Robertem Gabrielem Mugabe, czy Jeanem Bedelem Bokassą.

Człowiek ten przewodzi organizacji o zasięgu światowym, a ta, jeśli dobrze się wczytać w prace współczesnych myślicieli politycznych, Fukuyamy oraz Huntingtona, jest prawie całkowicie poza kontrolą jakiejkolwiek jurysdykcji. To w takich, ponadnarodowych strukturach, prane są brudne pieniądze i załatwiane ciemne interesy, a uchwycenie podobnego procederu jest raczej kwestią przypadku niż świadomego działania organów ścigania.

Niedawno napisałem, że po kolejnej już reelekcji Ilumżynowa szachy spowije jeszcze większy mrok, że będziemy świadkami łamania karier zawodników, że sport ten nie ma szans, by wypłynąć na otwarte wody. Ciężkie kotary w dalszym ciągu są zaciągnięte, a szachy nie są normalną dyscypliną intelektualnej działalności człowieka. Teraz FIDE wywołało do tablicy aktualnego Mistrza Świata w szachach, Magnusa Carlsena. Łaskawie dostał kilka dni zwłoki, by mógł podpisać zgodę na rozegranie meczu rewanżowego z Anandem, choć wiadomo gdzie i za jakie pieniądze. To jest właśnie łamanie kariery sportowca w praktyce. A Wiking - powinien, nie powinien odrzucić ofertę? Moim zdaniem nie tu leży problem. Problemem zawsze było dla mnie środowisko szachistów, które nie robi nic, albo niewiele, żeby coś zmienić. A tu chodzi o rzecz najważniejszą - o moralne usprawiedliwienie całej ich zawodowej działalności.

Szachami rządzi człowiek, który odbiera tej dyscyplinie godność ale też jest lęk. Bo gdzie realizować swoje cele, dawać upust ambicji, jeśli nie w obrębie organizacji, z której się wyrosło? Innych alternatyw przecież nie widać. A ten lęk to przed czym? Przed porzuceniem starego, czy przed nowym?

Myślałem, że sami szachiści staną się alternatywą dla tego cuchnącego na kilometr szamba, że wezmą sprawy w swoje ręce, ale ci wolą pogrążać się w wytworach swoich umysłów. Jeszcze nigdy nie zdarzyło się w historii szachów, by te znalazły się we władaniu ludzi tak blisko skoligaconych ze złem w czystej postaci. Jeszcze nigdy szachy nie znajdowały się tak blisko zgniłej polityki, która ma wpływ nawet na to, że szachiści różnych nacji nie chcą ze sobą rywalizować, nie mówiąc o zwykłym uścisku ręki. Łamane są kariery, wystawiane na próbę przyjaźnie itd., ale przecież nic się nie dzieje dopóki słychać w pobliżu przyjazny szum szachowego silnika Houdini...
----


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pią 16:30, 19 Wrz 2014    Temat postu:

----
Kompozycje szachowe na stronie Polskiego Zwiazku Szachowego

[link widoczny dla zalogowanych]

Zadanie nr. 26 -- Autor : W. A. Shinkman
---------
2
Diagram -- 1
Biale matuja w 2 posunieciach -- #2 --- ---- pozycja po wstepie -- 1. Hb1 -- tempo

6 siatek matowych -- 4 razy matuja Skoczki , raz Goniec - raz Hetman

--
Rozwiazanie

1. Hb1 --- tempo --- Diagram -- 2

1. Hb1 - Gxf5 - 2. Sg5 - mat ---- Diagram -- 3
1. Hb1 - Gxd5 - 2. Sc5 - mat ---- Diagram -- 4

1. Hb1 - Gxf3 - 2. Sf4 -- mat ---- Diagram --- 5
1. Hb1 - Gxd3 - 2. Sd4 - mat ---- Diagram --- 6

1. Hb1 - Kxf5 - 2. Gh3 - mat
1. Hb1 - Kxd5 - 2. Ha2 - mat
---

3_4
Diagram -- 3 --- Siatka matowa - 2. Sg5 --- -- siatka matowa --- 2. Sc5 - mat

---
5_6

Diagram -- 5 - Siatka matowa -- 2. Sf4 - mat ---- --- 2. Sd4 - mat

Na diagramach cztery siatki matowe -- najtrudniejsze...
Pozostale siatki matowe sa stosunkowo latwe
1. ... Kxf5 - 2. Gh3 mat -- -- 1. ... Kxd5 - 2. Ha2 - mat

Edukacje szachowa mozemy wprowadzic juz od 10 maja 2014 roku.
Koszty to tylko wydrukowanie diagramow...

W szkolach mamy tablice szkolna tam wystarczy wykonac ( sposobem gospodarczym )
figury diagramowe z magnesikami.
Jesli ktos liczy na wydatki wielomilionowe na edukacje szachowa
, ten pewnie malo rozumie z Szachow.
-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wladek




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 49118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polaniec

PostWysłany: Pon 14:55, 29 Wrz 2014    Temat postu:

-
"Chess" Laszlo Polgar


Diagram -- 1
Mat w 3 posunieciach -- #3
---
--- siatka matowa -------------------- siatka matowa -------
2-3
Diagram -- 2
Dwa rozwiazania > dwie siatki matowe

Zadanie mialo 1 rozwiazanie , drugie dorobilem pozbywajac sie czarnego piona.

---

Diagram nr.4 > Kompozycja G. Kaspariana znanego kompozytora studiow
szachowych ------------- --------- 1. Sg3! - a4 - 2. Se4 - Kd1 - 3. Hf1 - mat
3_4
Diagram -- 3
Mat w 3 posunieciach --- #3 ----- ------ 1. Sg3! - a4 - 2. Se4 - Kd1 - 3. Hf1 - mat

Rozwiazanie

1. f8=W! - Ke7 - 2. c8=W! - Kd7 - 3. Wc7 -- mat
mat__
---------------Siatka matowa
-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SZACHY Strona Główna -> Problemistyka Szachowa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 40, 41, 42  Następny
Strona 24 z 42

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin